IN MEMORIAM
Minął jeden z „ tych podłych” tygodni w życiu mojej rodziny. Kilka dni temu pożegnaliśmy na zawsze przyjaciółkę moich córek Monikę. Pijany kierowca jadąc z prędkością 130 km/h w centrum miasta, zabił ją na przejściu dla pieszych i uciekł z miejsca wypadku. Dziewczyna nie miała szans w starciu z 2 tonowym jeepem. Przeżyliśmy szok, ponieważ parę minut przed wypadkiem gościła w naszym domu. Monisia miała 20 lat i całe życie przed sobą. Nowe rzeczy chłonęła całą sobą i tak też było od niedawna ze skałami i górami. Zamieszczam parę fotek, które pokazują ją naprawdę szczęśliwą . Taką ją chcemy zapamiętac.
…” Monika w bielutkich trzewikach…” była taka piosenka. Jak tylko bozia da, będzie taka droga wspinaczkowa – IN MEMORIAM
Copyright © 2014 by gorskieblogi